|
Małaszewicze Pogaduchy mieszkańców i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bialy
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małaszewicze
|
Wysłany: Śro 15:27, 28 Cze 2006 Temat postu: Dowcipy o policjantach |
|
|
Policjant zatrzymuje przechodnia.
- Proszę się wylegimi... wylemigi... wyligi... A zresztą, niech pan idzie do domu, mam dziś dobry humor!
Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Dmuchnij pan!!!
- A gdzie boli?
Przychodzi policja do Kowalskiego, dzwoni. Odbiera Kowalski i pyta:
- Kto tam?
- Policja!
- Czego chcecie?
- Porozmawiać.
- W ilu jesteście?
- W dwóch.
- To porozmawiajcie między sobą.
Do policjanta podchodzi mała dziewczynka i podaje mu pałkę:
- Przepraszam, to pana pałka?
- Nie moja. Policjant łapie się za bok - ja swoja zgubiłem...
Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie ta pałę...
Dwaj policjanci obserwują helikopter:
- Te Franek, dlaczego ten helikopter od 15 minut wisi nieruchomo w powietrzu?
- Może skończyło mu się paliwo...
Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana.
Kierowca - cwaniaczek chciał przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie, kur*a! Most wiozłem i mi sie paliwo skończyło!
****
Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika:
- Czemu stoisz na ulicy?
- Jestem bardzo głodny i jestem pedałem
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- Czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- A ty pedale czego chcesz?!
- Prawo jazdy i dowód rejestracyjny.
****
W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
-A tak chodzę... od latarni do latarni.
-Wacek pisz: pogotowie energetyczne.
****
Był wypadek na ulicy, policjanci spisują raport. Jeden z nich pisze:
- ... głowa leżała na chodni... hodni...
Kopnął głowę i pisze dalej:
- ...na ulicy.
Przez park idzie dwóch policjantów i widza jak facet na ławce je jabłka z ogryzkiem. Podchodzą do niego i się pytają:
-Dlaczego pan je jabłka razem z ogryzkiem?
-Bo wie pan, że pestki dobrze działają na szare komórki?
Policjanci tak się na niego gapia
-Jak panowie chcą to mogę wam sprzedać cala garść takich pestek za 20zl.
Policjanci kupili i zaczęli jeść. Wtedy jeden mówi:
-Ale panie! Przecież za 20 zl to my byśmy mieli cala skrzynkę jabłek!
A facet odpowiada:
-O widzę ze pestki zaczęły działać
Do pijanych, sikających w krzakach przychodzi policjant i mówi:
- Prosze skończyć, schować, włożyć!
Pijani dostosowali się do polecenia. Gdy policjant odszedł jeden z pijanych mówi do reszty:
- Ale go nabrałem... Schowałem, włożyłem, ale nie skończyłem...
Dlaczego policjanci śpią na brzuchu ???
żeby nie ukradli im pały!!!!
Pijak podchodzi do policjanta i mówi:
- Czy mogę koło pana trochę postać?
Policjant na to:
- Nie wypada, aby palant stał przy sokole.
A pijak:
- To prawda, już odlatuję...
Wchodzi na komisariat młody policjant z granatem i komendant krzyczy do niego:
- chcesz nas pozabijać?! wyrzuć mi to świństwo do pieca!
Koleś kupił sobie nowy samochód i jedzie go przetestować... 50 km/h 100 km/h 200 ... nagle zatrzymuje go policjant. ... panie co pan zgłupiał jak se pan ma tak jeździć to do Hiszpanii tam drogi równe.
No dobra pojadę do Hiszpanii
Jedzie w Hiszpanii 200 ... zatrzymuje go policjant panie co pan do Niemiec jak pan ma tak jeździć oni tam po 300 jeżdżą.
Dobre pojadę do Niemiec ... W Niemczech to samo jedzie 200 zatrzymuje go glina ... panie do Rosji jak masz pan tak jeździć co pan oni tam hajsu na radary nie mają .
EEE no dobre pojadę do Rosji
Jedzie po Rosji zatrzymuje go policja. Panie co pan se wyobraża ... przekroczył pan prędkość..
A ma pan dowód ..?
MISZAA schodź z drzewa.
Z drzewa zszedł koleś.
Misza jak jechał pan .
Misza: ZIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
a jak powinien: PRUP PRUP
Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:
- Napadła na mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek...
- Nie miałeś ze sobą pistoletu? - dopytuje żona.
- Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!
_____________________________________________
Każda egzekucja do pewnego momentu jest na żywo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|