Małaszewicze

Gość

Przydałby się w okolicach gdzieś np: na polach koło Koroszczyna jakiś duży "supermarket" Confused

Milicja Gospodarcza ^^ · Gość

Stanowczo protestuje !! 3 x NIE Laughing

A tan na serio nic dobrego by z tego niewynikło.Prosze sobie pomyslec supermarket,market na prowincji.
1.Miejsca pracy
2.Podatki dla gminy itp
3.Sprzeciw miejscowych kupców
4.W wiekszosc takich prowincjonalnych supermarketów ceny niezabardzo zachecaja do zakupów,ba dosc czesto są wyzsze niż w mniejszych sklepikach,lecz ludzie pedzą bo tam taniej ehh ludzka głupota i naiwność.Podobnie jak i środowe i piątkowe zjazdy na rynku szczyt głupoty ludzkiej duzo dużo wiem na ten temat i żal dupe ściska jak ludzie pedzą bo tam taniej a dam 80-90% że ceny są takie same lub wyższe w naszych okolicznych sklepach
5.Można przypuszczac ze towar w takim markecie niezawsze bedzie extra jakosci,wszystko tam po najnizszej lini oporu wiec... Evil or Very Mad

Sami widzicie Rolling Eyes

alien

a jednak jest jedno ale! nie jest tak ze supermarkety nie maja swiezego towaru, bo jak sam zauwazyles jest tam czesto masa ludzi (w tym tez ja, jesli mam okazje) i jest dzieki temu duza rotacja towaru. male sklepy nie maja szans na taka liczbe klientow dziennie dlatego analogicznie to w malych sklepikach towar czesciej zalega na polkach. przejdz sie kiedys po malych skllepikach nawet u nas czy w terespolu i sprobuj kupic chociazby glupie chipsy, naprawde ciezko jest trafic na... nieprzeterminowane. druga sprawa to podejscie klienta do sprzedawcy i hgigiena oraz estetyka. nasz sklep na gorce, jak panie obchodza sie z wedlina wszyscy wiedza, jakie czasami grymasy na twarzach goszcza innych sklepikarzy bo klient chce cos z gornej polki i tzreba sie tam dostac! tego nie ma w supermarrketach, tam bierzesz co chcesz, ile chcesz i wybor masz nieporownywalnie wiekszy. a skad te dzieci pod "socjalem" maja piwo w rekach? na przerwach szkolnych albo w czasie zajec sobie sacza browary! ktos im to sprzedaje. albo stare jogurty, ktore co niektorzy sprzedawcy w momencie "wybrzuszenia" sie juz wieczka, chcąc je "odmlodzic" robia dziurke szpilka! to chore. tak mamy, wiec sam wole kupowac w wiekszych sklepach, a na pewno samoobslugowych. przypomnialo mi sie: pani z GS Terespol, szczotka ktora lezy na podlodze wyciera okruchy spod bochenkow chleba, po czym rzuca szczote pod nogi i z usmiechem... slucham?

Ale masz racje supermarkent by tu nie przezyl, za malo ludzi poki co.

alien

errata:

...podjescie sprzedawcy do klienta... <<< a nie jak jest napisane

Milicja Gospodarcza ^^ · Gość

No z tym też sie zgodze Smile

Duch

Mam znajonego który pracuje w tesco w lublinie opowiadał mi kiedyś jak "odświerzają" wędliny i inne wyroby Twisted Evil

na wędlinach paczkowanych odklejają nalepki z datami i przyklejają nowe przedłużające jeszcze kilka dni ważność Confused

, a jeżeli nie ma nalepki tylko nadruk to się go wywabia rozpuszczalnikiem i nanosi nowa date Confused

a tak na marginesie poco nam jakis market Question

nie wystarczy jak się wybierzemy na zakupy do Białej do kauflanda, plusa lub biedronki Question

pozdro

profanator

taki market mogli by zbudowac w naszych małaszkach nie az taki duzy jak pokroju tesco ale wiekszy od groszka azeby mu zrobić konkurecję bo tam to taka obsługa ze pożal sie boże ale cóż nie mam innego wyjscia musze tam chodzić bo gdzie u nas kupisz swieży chlebek i browarka!!!!

BZZzzzz · Gość

Profanator to pomysl 2 X zanim napiszesz chleb to kupisz i "za byłą policją" i u basiuka wiec niepierd... ze niema gdzie kupić niewspominając juz o piwie

A JAK SIE NIEPODOBA TO NA ROWER I SE JEDZ DO TERESPOLA CZY BP Twisted Evil